udało mi się!

Utrafić w sam środek, w minutę pierwszą pierwszeego kwietnia, musiałam się spieszyć, więc dlatego poprzedni post taki krótki. Podobno idzie wiosna (i to chyba prawda, nad Łęczycą latał bocian), dzisiaj świeciło słońce, w Mezzo widziałam jakiś klasyczny kwartet smyczkowy z tereminem. Udany dzień.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na razie tylko testuję

london calling

104